Kolejny polski rekord w produkcji piskląt
Polska znów pobiła rekord w produkcji piskląt. W tym roku już trzeci raz zajmujemy pierwsze miejsce w Europie. Poprzednio miało to miejsce również w sierpniu, a jeszcze wcześniej w kwietniu. Niewiele państw może pochwalić się tak znakomitym wynikiem.
Warto też zwrócić uwagę na to, że jesteśmy w gronie największych producentów mięsa drobiowego na świecie. Dzięki temu nasz kraj niezmiennie utrzymuje się na pozycji lidera w przemyśle drobiarskim. W miesiącu październiku wylęgarnie piskląt dostarczyły około 122 milionów piskląt jednodniowych.
Spis treści:
Sukcesy Polski w przemyśle drobiarskim
Ponad połowę wyprodukowanego drobiu eksportujemy do innych państw, głównie tych należących do Unii Europejskiej. Najbardziej zainteresowanymi odbiorcami towarów w postaci polskiego drobiu są Niemcy, Holendrzy i Brytyjczycy. Odrobinę mniej mięsa z brojlerów kurzych trafia do Czech, Francji i na Słowację. W okresie od stycznia do września sprzedaliśmy za granicą ponad 1 milion ton drobiowego mięsa. Przeważająca większość to mięso kurcząt rzeźnych. Ich wartość jest bliska 1,5 miliardów euro. Niewiele gorzej radzili od nas radzili sobie Brytyjczycy, ustępujący nam o ponad 240 tysięcy ton. Na trzecim miejscu w strefie sukcesów drobiarskich znajduje się Hiszpania. Tutaj różnica z naszymi osiągnięciami wynosi 430 tysięcy ton.
Zagrożenia polskiej produkcji piskląt
Polska odnosi ogromne sukcesy w dziedzinie produkcji i eksportu piskląt. Jest bezkonkurencyjna w sferze drobiarstwa i to z pewnością dobre informacje dla rolników, jednak niewielki popyt zagraniczny i konkurencyjne ceny na rynku mogą znacząco osłabić przemysł drobiarski naszego kraju. Polski potencjał ubojowy przegrywa z malejącymi zyskami producentów, co uniemożliwia jej osiągnięcie potencjału zakładów drobiarskich. Jeśli za jakiś czas pozyskiwanie zagranicznych nabywców mięsa z polskich kurcząt rzeźnych nie będzie możliwa na tak dużą skalę jak teraz, wówczas pozycja lidera naszego kraju w przemyśle drobiowym może się znacząco pogorszyć.
Już w 2016 roku zakłady wylęgowe produkowały po około 100 milionów piskląt. W zestawieniu z poprzednim rokiem sytuacja znacząco się poprawiła, ponieważ było to o kilkanaście milionów mniej piskląt kurcząt rzeźnych. Oznacza to, że zyski w 2016 wzrosły o ok. 7%.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz prognozuje, że ponowny rekord w przyszłości mógłby być zbyt trudny do pobicia.
Podsumowanie
Kolejny rekord Polski w produkcji piskląt kurcząt rzeźnych i długotrwałe umacnianie pozycji lidera na tle innych krajów jest niewątpliwie powodem do dumy. Żeby zapobiec osłabieniu polskiego przemysłu drobiarskiego niezbędne jest ciągłe dokształcanie się producentów w tej dziedzinie. Wszelkie niezbędne informacje i newsy rolnicze znajdują się portalach rolniczych. Newsy i porady rolnicze, jakie tam znajdziemy dostarczą nam odpowiedniej wiedzy i przygotują na ewentualne zmiany. Umożliwi nam to również utrzymanie wysokiej pozycji na rynku w zakresie produkcji piskląt.