Dikwat wycofany – co to oznacza dla producentów ziemniaków?
Dikwat to jedna z substancji czynnych stosowanych w rolnictwie. W każdym razie używano jej masowo do tej pory, ponieważ była zatwierdzona przez Komisję Europejską. Jak donoszą newsy rolnicze, KE nie odnowiła akceptacji dotyczącej dikwatu, a co za tym idzie, substancja musiała zniknąć z polskich gospodarstw rolniczych. Rozporządzenie wydane przez Komisję głosi, że od dnia 4 maja 2019 roku zabronione staje się używanie tego preparatu. Wyjątkiem są zapasy, które zostały przyznane przez państwa członkowskie. Te w dalszym ciągu mogą być używane, jednak nie dłużej niż do 4 lutego 2020 roku. Skąd taka decyzja Komisji Europejskiej?
Spis treści:
Dlaczego wycofano dikwat?
Dikwat to substancja czynna, która swoje wykorzystanie znalazła w zwalczaniu chwastów. Działa w standardowy sposób, tak jak większość tego typu preparatów. Mianowicie przenika przez liście oraz łodygi rośliny, a następnie jest transportowana w jej wnętrzu. Co ciekawe, dikwat jest odporny na działanie deszczu, dzięki czemu nie obniża on jego skuteczności. Organizm żywy zostaje uszkodzony podczas procesu fotosyntezy. Wówczas dikwat zaczyna oddziaływać na ściany komórkowe rośliny oraz cytoplazmę.
Znany portal rolniczy donosi, że dikwat jest substancją, która zagraża zdrowiu człowieka. Ponadto niekorzystnie wpływa na środowisko przyrodnicze. Choć wszystko zależy od dawki, to preparat ten został uznany za groźny i musiał opuścić sklepowe półki.
Co na to rolnicy?
Choć porady rolnicze donoszą, że producenci roślin jadalnych zdecydowanie powinni unikać dikwatu ze względu na kwestie ekologiczne, to część z nich zdaje się mieć odrębne zdanie w tej kwestii. Na wielu portalach rolniczych ironicznie pytają, czy być może w przyszłości nie zostaną zmuszeni do orania w polu przy użyciu konia lub ręcznego wyrywania chwastów.
Pomijając wszelkie względy ekologiczne nie da się ukryć, że zakaz używania dikwatu bardzo uderzy w przemysł rolniczy. Największy problem w tej kwestii będą mieć producenci ziemniaka, ponieważ ta substancja była bardzo często używana do desykacji naci. Charakteryzowała się bowiem wysoką skutecznością, a jej zastosowanie nie niosło ze sobą żadnego ryzyka. Dikwat między innymi nie zaburzał procesu kiełkowania ziemniaka, co jest bardzo dużym atutem, ponieważ nie każda substancja czynna ma tę cechę.
Zamienniki dikwatu
W Internecie już pojawiły się informacje dla rolników, czym zastąpić dikwat. Rekomenduje się przede wszystkim użycie glufosynatu amonowego, kwasu nonanowego, czy tez karfentrazonu etylowego. Substancje te również umożliwiają zniszczenie naci ziemniaka. Według licznych newsów rolniczych, producenci ziemniaków nie zamierzają składać broni. Pomimo wciąż pojawiających się licznych obostrzeń dotyczących produkcji rolnej, przemysł rolniczy wciąż wynajduje nowe rozwiązania.
Walka o zdrowego ziemniaka
Polski rząd również interweniuje i walczy w kwestiach środowiskowych. Portale rolnicze donoszą, że jakiś czas temu resort rolnictwa zapoczątkował „Program dla polskiego ziemniaka”, którego celem jest produkcja ziemniaków wolnych od szkodliwych substancji.