Coraz wyższe ceny tuczników na koniec roku

Z najnowszych informacji dla rolników wynika, że mamy do czynienia z rekordowymi cenami tuczników w grudniu 2019 roku. Z czego wynika tak nagły wzrost cen świń rzeźnych? Czy w 2020 roku możemy się spodziewać kolejnych podwyżek? Co to oznacza dla polskich rolników? Na te pytania postaramy się udzielić odpowiedzi w poniższym tekście.

Ceny na rekordowym poziomie

Zebrane dane potwierdzają najnowsze newsy rolnicze dotyczące cen tuczników. Są one obecnie na rekordowo wysokim poziomie. Eksperci twierdzą, że wzrost cen wieprzowiny w Unii Europejskiej ma dużo wspólnego z eksportowaniem mięsa do Chin. Im więcej kraje UE będą eksportować, tym szybciej będą wzrastały notowania. W Niemczech na przełomie listopada i grudnia doszło do sytuacji, kiedy to w ciągu dwóch tygodni cena za kilogram wzrosła o 10 centów. Na giełdzie 27 listopada osiągnęła ona poziom 2 euro za kilogram w wadze ciepłej bitej. Zwyżkowy trend jednak nie obowiązuje tylko u naszych zachodnich sąsiadów. W Polsce zarówno w punktach skupu żywca, jak i w cenach importowanych warchlaków widać znaczne podwyżki. W tym tempie możemy spodziewać się cen rzędu 8 zł netto za kg wagi ciepłej bitej i 6 zł za kg żywca.

Dlaczego wieprzowina drożeje?

Znany polski portal rolniczy informuję, że podwyżki mają związek z cenami duńskich warchlaków. Ich ceny również biją rekordy, a Polska po Niemczech jest ich głównym odbiorcą. Dlaczego jednak wieprzowina drożeje w całej Unii Europejskiej? Eksperci są zdania, że święta Bożego Narodzenia mają swój wpływ na strukturę cen. Poprzez większe zamówienia w okresie przedświątecznym i zapotrzebowanie na wysyłki mięsa do Azji i jednoczesnym zmniejszeniu liczby ubojów, ceny musiały wzrosnąć. Warto jednak zauważyć, że w ostatnich latach w styczniu ceny wieprzowiny malały o nawet 10% w porównaniu do grudnia poprzedniego roku.

Cena tuczników a rolnicy

Ciężko o porady dla rolników z Polski, bo tak właściwie nikt nie wie co stanie się z cenami w 2020 roku. Mimo, że w poprzednich latach ceny w styczniu spadały, to warto zauważyć, że w żadnym z poprzednich lat nie mieliśmy ich na tak wysokim poziomie. Pomijając dane statystyczne z poprzednich lat, prognozy są dla producentów optymistyczne. Według ekspertów do połowy 2020 roku może utrzymać się wysoka cena wieprzowiny. Składa się na to przede wszystkim niedostateczna ilość wykonanych ubojów. Ponadto największy producent wieprzowiny na świecie, czyli Chiny stał się również największym importerem tego mięsa. Azjatyckie kraje wykupują dużą część mięsa z europejskich rynków. Chińczycy sprowadzają trzodę głównie z Niemiec, Hiszpanii i Holandii. Polska oczywiście nie może eksportować tam mięsa ze względu na embargo nałożone w 2014 roku w związku z Afrykańskim pomorem świń. Polscy producenci radzą sobie poprzez uzupełnienie luk w sprzedanej wieprzowinie na europejskim rynku. 

Na koniec warto wspomnieć, że nie sposób przewidzieć co stanie się w najbliższych tygodniach. Warto jednak optymistycznie patrzeć na prognozy. Polskim producentom trzody chlewnej życzymy, żeby satysfakcjonujący poziom cen utrzymywał się jak najdłużej.